Niby takie oczywiste – Potrzebujemy światła by żyć. Mało kto jednak zdaje sobie sprawę jak wiele procesów zachodzi w naszym organizmie dzięki światłu słonecznemu. To od początku! Światło jest niczym innym jak falą elektromagnetyczną. Jest więc energią. Ta fala ma swoje określone parametry. Jej długość mierzymy w metrach. I tak jak różne stacje radiowe na skali radia, tak różne długości fali (to co postrzegamy jako kolory) mają swoje określone właściwości. Światło słoneczne emituje całe spektrum fal – od podczerwieni do ultrafioletu. Nie wszystkie są korzystne dla zdrowia, ale na uwagę zasługuje kilka drogocennych fal.
Podczerwień – czyli to, co odbieramy jako ciepło. Ta długość fali wnika wgłąb naszego ciała. Zmniejsza napięcie mięśni, pobudza zakończenia nerwowe i rozszerza naczynia krwionośne. Dzięki temu nasze ciało regeneruje się i oczyszcza z toksyn. W terapii wykorzystujemy je w stanach pourazowych, infekcyjnych, reumatyzmie, bólach pleców i wzmożonym napięciu mięśniowym.
Polecam zwłaszcza w okresie zimowym, kiedy naturalnego ciepła mamy mniej w przyrodzie. Jeśli potrzebujesz fototerapii – zapraszam. W naszym gabinecie możesz skorzystać z tej formy pracy z własnym ciałem
D
#fototerapia #podczerwień #hipnoflow #bodywork #terapiaprzezciało #uwolnijnapięcie #conowego
0 komentarzy